Szkoła pamięta!!!

Utworzono dnia 02.03.2021

Święto ustanowione zostało przez parlament w hołdzie „Żołnierzom Wyklętym” - bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienie dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku, jak i w inny sposób, przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu.

Tak napisano w preambule ustawy, która przyjęta została 2 lutego 2011 roku. A dlaczego właśnie 1 marca? Wprost tego nie napisano. Pomysł daty pochodzi od ówczesnego prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Janusza Kurtyki. Tego właśnie dnia – 1 marca w 1951 roku w więzieniu mokotowskim w Warszawie wykonano wyrok śmierci na siedmiu członkach IV Zarządu Głównego Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość": Łukaszu Cieplińskim, Mieczysławie Kawalcu, Józefie Batorym, Adamie Lazarowiczu, Franciszku Błażeju, Karolu Chmielu oraz Józefie Rzepce – będących ostatnimi ogólnokrajowymi koordynatorami walki o "wolność i niezawisłość Polski z nową sowiecką okupacją”.

Skąd się wzięli "żołnierze wyklęci"?

Termin "żołnierze wyklęci" – określający uczestników antykomunistycznego podziemia na ziemiach polskich po zakończeniu II wojny światowej ukuty został w 1993 roku przez Leszka Żebrowskiego, autora wystawy, która zaprezentowana została na Uniwersytecie Warszawskim pod hasłem "Żołnierze Wyklęci – antykomunistyczne podziemie zbrojne po 1944 roku". Spopularyzował go publicysta Jerzy Ślaski w książce o takim właśnie tytule.

Propaganda w okresie PRL używała nazwy "bandy reakcyjnego podziemia", wcześniej wobec żołnierzy Armii Krajowej użyto terminu "zaplutych karłów reakcji", stosowano go również do kontynuatorów oporu po formalnym rozwiązaniu Armii Krajowej – największej w Europie podziemnej armii, która stawiała opór hitlerowskim Niemcom.

Coraz częściej dla podkreślenia charakteru osamotnionego sprzeciwu wobec przygniatających sił brutalnie wprowadzających komunizm w Polsce używa się terminu „żołnierze niezłomni”.